sobota, 31 maja 2008

Popołudnie na desce



Znowu wieje i znowu bawimy się na wodzie. Tym razem nauczeni doświadczeniem kiepskich wiatrów pływamy na większym żagielu.

niedziela, 11 maja 2008

Zawody wspinaczkowe



W tym roku międzynarodowe mistrzostwa Polski we wspinaczce sportowej były chyba słabo rozreklamowane i wici ledwie do mnie doszły. Zdążyłem na drugi dzień – półfinał w boulderingu. Wszystko dzieje się na Tarnowskim rynku, okraszone muzyką klubową. Impreza przyciąga większość łojantów z naszego miasta.


Marcin - sędzia zawodów.







Lackowa



Na Lackową podchodzimy od wsi Izby. Kierujemy się na Przełęcz Beskid a potem zielonym szlakiem na wierzchołek. Zbocze jest bardzo strome. W między czasie wypogadza się - robi się ciepło. Porzucamy szlak i zbiegamy północnym stokiem do Bielicznej. Wiosna powala na kolana.






czwartek, 1 maja 2008

Bieszczady



Myślałem, że w Bieszczadach nic mnie już nie zaskoczy. A tu niespodzianka - zmieniono przebieg szlaków z Ustrzyk Górnych na Połoninę Caryńską oraz Tarnicę. Nowe drogi są ciekawsze (szlak na Caryńską zawsze śmierdział nudą).
Nocleg na polu namiotowym w Ustrzykach. Ta miejscowość już dawno zgubiła swój klimat - pełno buraków i hałasu. Pogoda pod psem niweczy plany - pozostaje nam ewakuacja do domu.


 Piękne widoki z Tarnicy.






Cerkiew w Smolniku.